Dzień bez pracy plastycznej dla klary to dzień stracony...nie wszystko ląduje na blogu, bo bym nic nie robiła tylko posty pisała. Dziś propozycja prostej pracy z sarenką, ale może na niej być cokolwiek, co w danym momencie mamy w temacie.
Do zrobienia pracy użyliśmy:
- blok techniczny,
- blok techniczny z czarnymi kartkami,
- szablon sarenki (wydruk z internetu),
- farby,
- brokatu - odkrycie Klary,
- pędzel, wodę, klej.
Wycięłam Klarze z białej kartki pofalowany prostokąt. Klara kolorami nocnego nieba go miała pomalować. Fajnie tu wpasowały się brokatowe farby od Bambino.
Kiedy kartka i cała Klara były już pomalowane, przyszedł czas na brokat...tak jestem samobójcą, dałam 2,5 latce brokat, ale tylko dlatego, ze ten od Bambino miał kształt gwiazdek i wcale taki drobny nie jest. Choć powiem Wam, że nasza podłoga całkiem ładnie wygląda w gwiazdki...
Następnie obrokatowaną już kartkę, Klara nakleiła na czarną kartkę i powiedziała łał:) Dokleiła sarenkę i gotowe:)
Nieskromnie powiem, że fajnie to wyszło:) Szczerze jak myślałam nad pracą i Klara wymyśliła, że musi być sarenka to nie spodziewałam się, że tak prosto można tak fajną pracę stworzyć. Całą tu robotę myślę robią te pofalowane brzegi wymalowanej kartki.