Oj wulkanów u nas już było sporo. Znajdziecie je w poście TU. Jednak tym razem Klara wkracza w etap eksperymentów, zatem często będziemy powtarzać to co już na blogu było...ale zawsze w innej odsłonie:)
Do tego wulkanu użyłyśmy: kubeczków, wody, barwników do jajek i wapna musującego.
Do kubeczków wsypałam Klarze barwniki do jajka, Klara wrzuciła wapno musujące, następnie wlewała wodę i działa się już magia;) To chyba najprostsza wersja wulkanów i najbezpieczniejsza dla dziecka. Do tego jeśli wapno jest smakowe to mamy piękny zapach:)
Inne nasze eksperymenty znajdziecie TU