Ich „kapelusze” i „trzony” tworzą fantazyjne sylwetki, a spacer między nimi naprawdę wygląda jak wędrówka po baśniowej krainie. Największe grzyby mają nawet kilka metrów wysokości!
Wokół prowadzi sieć szlaków turystycznych, a cała trasa nie jest trudna – świetnie nadaje się na rodzinną wycieczkę lub spokojny spacer. Latem zachwycają bujną zielenią i kontrastem piaskowca, jesienią wkomponowują się w złoto-czerwone barwy lasu.
To mniej znana atrakcja Gór Stołowych, więc nie spotkacie tu takich tłumów jak przy Błędnych Skałach czy Szczelińcu Wielkim – a klimat jest równie magiczny. Dodatkowo na parkingu jest spora wiata w której można zrobić ognisko. Sam parking jest bezpłatny.
Jeśli szukacie miejsca, gdzie natura pokazuje swoją fantazję i lubicie odkrywać nieoczywiste zakątki – Skalne Grzyby koniecznie trzeba zobaczyć!
Trasę przeszliśmy z dziećmi w wieku 4, 10 i 14 lat. Czterolatka samodzielnie bez problemu przeszła całość trasy.