Po
tym jaką furorę u nas w domu zrobił robot DOC, wiedziałam, że to
dobry kierunek dla moich chłopaków. Bo który chłopiec nie lubi
robotów? Dlatego zainteresowałam się nieco bardziej
zaawansowaną formą robota jaki oferuje firma Clementoni.
Mowa tu o ROBOT MIO z
naszej ukochanej serii Naukowa Zabawa w wersji
Technologic. To próbka programowania, to poznanie zasad
robotyki...ale przede wszystkim to fajna zabawa z nauką w tle!
W
sporym i solidnym pudełku, znajdziemy następujące części
zestawu:
-
głowica,
-
przyłbica,
-
szyja,
-
ramiona,
-
koła i kółeczko,
-
magnes,
-
dłonie – szczypce,
-
uchwyt do mazaka,
-
komora baterii z pokrywką,
-
ramię wykrywacz metali,
-
ledy,
-
płytka elektroniczna,
-
silniki elektryczne,
-
korpus,
-
opony,
-
tekturowa bramka mety,
-
czujnik ultradźwiękowy,
-
instrukcja.
To
nie tylko robot zabawka. To robot, który poszukuje metale, maluje i
stawia czoła innym wyzwaniom. Od budowniczego zależy jak go
zaprogramuje. Można w nim wymieniać elementy, dzięki czemu
możliwości robota są duże! To interaktywny robot, który wykonuje
zaprogramowane pokolenia z ultradźwiękowym czujnikiem służącym
do unikania przeszkód. Do tego profesjonalne elektroniczne płytki
stanowią dodatkową atrakcję dla dziecka.
Instrukcja
jest kolorowa i dość szczegółowa. Dziecko dostaje informację
nawet jak wkładać i wyjmować baterie. Na samym początku zostajemy
wprowadzeni w świat robotyki i elektroniki. Następnie przechodzimy
do dokładnego montażu, co ułatwi nam z pewnością duża ilość
ilustracji i krótkie polecenia co z sobą złożyć. Dziecko mając
takie wiadomości może samodzielnie lub z niewielką pomocą rodzica
złożyć robot. My Karolowi pomagaliśmy, ale w sumie bardziej
śledząc czy wykonuje wszystko poprawnie, aniżeli robiąc to za
niego. Jeszcze niektóre plastikowe elementy pomagaliśmy mu spinać
razem. Takie samodzielne złożenie robota sprawia, że dziecko czuje
się małym naukowcem i wierzy we własne możliwości. U nas Karol
chodził dumny jak paw, że prawie sam zrobił robota, który w
dodatku działa! No właśnie, bo tak naprawdę zabawa zaczyna się
dopiero po jego złożeniu. Wtedy zaczynamy go programować. Wszystko
jest możliwe dzięki panelowi, który jest z tyłu robota. Ustalamy
jaką trasę, w jakim kierunku ma przebyć. Wymyślamy do czego ma
służyć...w zasadzie ogranicza nas tu wyobraźnia. Dzięki
końcówkom dłoni możemy naprawdę sporo zdziałać z tym robotem!
Wizualnie jest on bardzo ładny i wygląda profesjonalnie, co
dodatkowo podnosi poziom zabawy! U nas na razie największa frajda
jest z malowania. Przy okazji po trasie jaką narysował robot, można
sprawdzić czy dziecko dobrze go zaprogramowało.
Plastik
jest wysokiej jakości. Chyba nie trzeba już tego pisać przy
produktach Clementoni. Tu zawsze wszystko jest na wysokim poziomie,
dopięte na ostatni guzik. Produkty bardzo dobrej jakości, które
bawią i dostarczają spora dawkę nauki.
Zabawa
z RobotMio ćwiczy zdolności manualne, pomysłowość, logiczne
myślenie, ale też kreatywność w tworzeniu ciągle nowych
projektów. To także nauka programowania przez zabawę. Jestem
zachwycona tym robotem, a mnogość zastosowań sprawia, że jest to
zabawka na długi czas.
Gorąco
polecam! Fajny pomysł na prezent, na rozwijanie pasji dziecka, na
zarażenie go miłością do nauki i wiedzy. Warto tu dodać, że
linia Technologic wykorzystuje metodę STEM, która zrodziła się w
celu promowania nauk ścisłych, technologii, inżynierii i
metamatematyki. Takie eksperymentowanie z RobotMio sprawia, że
dziecko rozwija swoje umiejętności i poszerza wiedzę naukową i
technologiczną.