„Czytamy metodą sylabową. Pinokio" - GREG

W końcu. Stało się. Mam wreszcie spokój  - wielu z nas rodziców  na pewno usłyszało lub usłyszy takie słowa od swoich dzieci. Nadeszły upragnione przez nie wakacje. Czas beztroski i zapomnienia o obowiązkach szkolnych. Tornistry można spokojnie odłożyć w kąt na dwa miesiące. Miniony rok szkolny, to czas pracy, nauki, wysiłku. Dla jednych uczniów przyswajanie wiadomości było czymś co przyszło im łatwiej, dla innych było to nieco trudniejsze zadanie. Dla tej drugiej części, czas wakacyjny nie zawsze i nie w całości będzie poświęcony na zabawę i leniuchowanie. Niestety trzeba go będzie przynajmniej w części poświecić na powtórzenie materiału lub jego utrwalenie. Jednak nie możemy odbierać dzieciom przyjemności z pięknej pogody za oknem i niejako „za karę” zamykać w pokoju i kazać się uczyć, zwłaszcza jeżeli chodzi o te mniejsze dzieci, którym niekiedy może być trudno to zrozumieć. 

Ja swoje dzieci uczyłam czytać metodą sylabową i wg mnie to najlepszy sposób na opanowanie czytania. Metoda sylabowa jest to metoda, którą może stosować każdy. Nie potrzebujemy specjalnego wykształcenia. Wystarczy poczytać co nieco na ten temat, zaopatrzyć się w elementarz i ćwiczyć. Jakiś czas temu pisałam Wam o genialnej książce do tego przeznaczonej: „Mój pierwszy elementarz – czytamy metodą sylabową”. Franek zaczął przygodę z tą właśnie książką w wieku niespełna 4 lat, a w wieku 5 czytał płynnie już ksiażki. Wtedy brakowało mi pozycji, które będą idealne już po elementarzu. Książki, która poćwiczy, doszlifuje zdobyte umiejętności. Książki, która nadal będzie miała podział na sylaby - podział w dwóch kolorach podobnie jak w elementarzu. Spieszę Wam z informacją, że Wydawnictwo Greg wydało przecudowną serię "CZYTAMY METODĄ SYLABOWĄ" właśnie uzupełniając tę lukę. 


Dlatego dziś polecam Wam bardzo dobrze opracowaną książkę do doskonalenia czytania, wydaną przez Wydawnictwo Greg, pod tytułem „Czytamy metodą sylabową. Pinokio" na motywach powieści Carla Collodiego”, opracowanej przez panią Alicję Kaczmarską – Strzebońską. 


Jest to bardzo ładnie wydana książeczka, która w ogóle nie przypomina podręcznika do nauki czytania. Okładka jest kolorowa, bardzo miła w dotyku, ilustracje są duże i barwne. Czcionka jest też  dobrze dobrano do potrzeb maluchów. Bardzo ważnym atutem tej książki jest sposób zapisu tekstu. Mianowicie, żeby dzieciom ułatwić czytanie sylaby są naprzemiennie czarno – czerwonego koloru. Autorka, opisując niesamowite przygody drewnianego chłopca, w taki sposób dobierała wyrazy, aby młody czytelnik mógł bez problemu poradzić sobie z nimi.


Książka „Czytamy metodą sylabową. Pinokio” jest zbiorem kilkunastu krótkich opowiadań, opartych na motywach powieści Collodiego. Dziecko z pewnością nie będzie się nudzić czytając ją, ponieważ przygody drewnianego chłopca są napisane w bardzo przyjemny sposób – prosty, jasny i przede wszystkim zrozumiały dla niego, a z drugiej strony są one na tyle ciekawe i wciągające, że dziecko na pewno nie poprzestanie na jednym rozdziale. 


Jak zwykle Wydawnictwo Greg musiało mnie czymś zaskoczyć. I tym razem nie jest inaczej. Przy każdym rozdziale narysowany jest mały zegar, na którym jest napisany przybliżony czas, jaki należy poświęcić na przeczytanie danego tekstu. Bardzo ciekawy i dobry pomysł. Na podstawie podanego czasu możemy otwarcie umówić się z dzieckiem, że czyta tyle – i tyle, no i potem ma czas dla siebie. Pomoże nam to na pewno na zaplanowanie wspólnej pracy. 

Jeżeli nasze dziecko, lub w klasie naszego dziecka, w rodzinie, pojawiły się trudności w czytanie, to z całą pewnością polecam tą książkę. Myślę, że dziecko już od pierwszego wzięcia jej do ręki, „zaprzyjaźni się” z nią. Nie tylko ze względów estetycznych, ale dzięki temu co i w jaki sposób jest w niej przedstawione. Czytając ją dziecko na pewno nie odniesie wrażenia obarczenia nauką w czasie wakacyjnym, a być może stanie się ona iskrą do rozpalenia w nim miłości do  literatury. Polecam.

Wydawnictwo GREG