Wyprawa do wnętrza ziemi - Wydawnictwo Zielona Sowa

Wulkany pasjonują Karola niemal od zawsze. Robimy wybuchy na różne sposoby, uczymy się i bawimy z wulkanami w tle. Dlatego kiedy Karol zobaczył książkę z serii Zagadki Geograficzne Wydawnictwa Zielona Sowa "Wyprawa do wnętrza ziemi" autorstwa Johna Townsend oczy mu się zaświeciły! 


To kolejna książka w której nie czytamy stron po kolei. Kolejność wyznaczają odpowiedzi jakich udzielamy na pytania. Będzie nam potrzebna wiedza o ziemi, wulkanach i sejsmologii. Jednak jeśli ktoś nie czuje się dobrze w tych tematach i obawia się czy da sobie radę z książką, może spokojnie po nią sięgnąć. Ponieważ udzielając złej odpowiedzi jesteśmy odsyłani z powrotem do tego samego pytania i możemy się poprawić, przy okazji ucząc się. Karol nie znał odpowiedzi na wszystkie pytania, ale w drodze dedukcji odpowiadał na większość prawidłowo. Po pytaniach, kiedy już udzielimy właściwej odpowiedzi mamy wyjaśnienie i wytłumaczenie. Dzięki czemu sporo się nauczyliśmy. Wyjaśnienia są pisane prostym i przystępnym językiem. Ponadto na końcu książki znajduje się słownik z wszystkimi niezbędnymi pojęciami na które natrafimy w książce. Można zacząć zabawę od słownika...ale my wolimy na słowniku kończyć i w ten sposób uporządkować sobie wiedzę:)




















Tym razem naszym zadaniem jest misja do wnętrza ziemi którą koordynuje dr Popplecracker. Nasza przygoda zaczyna się w Parku Yellowstone gdzie znajduje się superwulkan (temat tego miejsca szczególnie Karola zaciekawił podczas Dziecka na warsztat, kiedy to uczyliśmy się o wulkanach TU). Zmierzmy się z pytaniami m.in  o gejzery, uskoki, lawę, o skały. Dowiemy się co nieco o trzęsieniach ziemi czy o tym jak zbudowany jest wulkan. Wiedzieliście że wulkan Mauna Loa zajmuje połowę wyspy Hawaii i jest to wulkan tarczowy czyli prawie w całości zbudowany z lawy!

Książka jest przeznaczona dla dzieci 6+, choć uważam, że jeśli jest młodszy pasjonat tematu wulkanów poradzi sobie z książką bez problemu. Żałuję, że nie znałam tejpozycji wcześniej. Podoba mi się jej wydanie, jest kolorowa, okładka nie jest zbyt sztywna, ale nie jest też miękka dzięki czemu wygodnie można poruszać się między stronami. 

Podczas naszej przygody nie można się nudzić, są tu zaskakujące zwroty akcji, często podchwytliwe pytania...ale przede wszystkim super zabawa z nauką w tle. U nas jest tak, że kiedy siadamy do tej serii książek to nie odchodzimy i nie przerywamy dopóki nie dojdziemy do końca...nieważne, że to już 4-5 raz:)

Dla nas z wszystkich dotychczas czytanych pozycji z serii zagadek ta jest numer jeden. Głównie z powodu zainteresowań Karola:)

Inne książki z tymi nietypowymi zagadkami które opisywaliśmy to: