Wzięło
Franka na hodowle roślin. Tym razem to nie kwiaty. Franek uprawia
najprawdziwsze warzywa!
W
najnowszym ogródku mamy:
-
paprykę,
-
pomidorki koktajlowe,
-
bazylię.
Roślinki
kupiliśmy już gotowe w ogrodach (ze mnie to ogrodnik nie jest ani
nie będzie;)). Podobnie jak w poprzednich kompozycjach i tu użyliśmy
zwykłej miski (duże doniczki są drogie) w której Karolowy tata
wywiercił nam dziury. Franio sam skomponował swój ogródek i
posadził z moja pomocą roślinki. Teraz będzie je podlewał i
pielęgnował. Ma sporo frajdy i nawet jeśli nic z tego nie wyjdzie,
to liczy się sam fakt i chęci:)
Nasze poprzednie ogródki: