Lapbook - JAJKO i KURCZAK

Kiedy Agnieszka z bloga Edukacja Montessori wpadła na pomysł Projektu - 21 dni od razu się zgłosiłam. Gdy dostałam od Agnieszki karty miałam masę wątpliwości czy są aby na pewno dla 6 latka...ale w zasadzie Karol miłośnik zwierząt ogląda realistyczne zdjęcia w książkach...a to jak powstaje kurczak jest niesamowite, więc postanowiłam mu pokazać karty. Przy okazji obserwując jak reaguje i w razie jakiejś niewłaściwej reakcji zamierzałam przerwać projekt...Karol jednak z wielkim zainteresowaniem obserwował jak rozwija się kurczaczek, nie obrzydzało go to, nie przerażało...i dziś wiem ze warto było wziąć udział w tym projekcie! Przy okazji tak nas zainteresowało życie kurczaczka...że powstał mały lapbook:)


Jajka pokazane tu się rozsuwają a pod nimi są etapy rozwoju kurczaka (5, 10, 15 i 20 dzień) które znalazłam TU. Frankowi taka forma "zabawki" ostatnio bardzo się podoba. Dodatkowo jajka są na rzepach aby można je było odczepić i dokładnie pooglądać. Umieściłam te jajka ponieważ mają podpisane części znajdujące się w jajku, a Karol dopytywał o to i nie chciałam go w błąd wprowadzać;)


Pod jajkami są etapy rozwoju w każdym dniu co powstaje, znalazłam to TU.
W lapbooku jest też 4 etapowy rozwój kurczaka (kolorowanka) - taki dla Frania, na rzepy. 
Mamy tez karty Montessorii o budowie jajka, znalezione u Raaany Julka TU. Ale ku mojemu zdziwieniu jakoś Karola nie zainteresowały, spróbuję za kilka dni:) 
Mamy też puzzle z kolorowanki która pokolorował Karolowo Frankowy tata. 
Jest tez trochę matematyki dla Karola, Ania z Pomysłowych Smyków zrobiła super pomoc którą u siebie udostępniła. Karol uwielbia te zadania. Wydrukowałam mu na kolorowych kartkach...tak troszkę aby było łatwiej, ale muszę jeszcze raz wydrukować na białych bo już nie chce "łatwej" wersji.



Karty które dostałam od Agnieszki zalaminowałam i spięłam łańcuszkiem (takim co był dołączony z metką do butów - lubię te łańcuszki i bardzo często wykorzystuję). Oczywiście miejsce w lapbooku jest też dla kolorowanek i tego co po drodze stworzył Karol...bo zawsze jakieś rysunki powstają:) Poniżej rysunek pt. "koncert kurczaków" <3 p="">


Dla Frania zrobiłam układankę z jajek. Taka nauka kolorów. Jajka zrobiłam z papieru falowanego, dzięki czemu przy okazji jakieś działania sensoryczne są. Frankowi bardzo się to podoba i chętnie układa swoją układankę. Pomysł podpatrzyłam gdzieś w internecie - nie pamiętam już gdzie. 


Mamy tez dokładny proces rozwoju kurczaka - Karol jak czytałam nie mógł uwierzyć że to tak się dzieje;)


A to nasze jajko na rzepie;)




Ech jak ja lubię lapbooki, mówiłam Wam to już?? ;)

Lapbooki które już mamy: